poniedziałek, 23 stycznia 2012

Książki

Jak prawie każdy człowiek lubię grać na komputerze itp., ale moją największą pasją są książki. Ostatni zaczęłam czytać serię książek o trójce nastoletnich bohaterów. Jest to książka science fiction, ale dla mnie również w pewnej mierze przygodowa (nie znam się na tym :P), nie jest tylko lekturą o ludziach, którym wszystko się udaje, wszystko wiedzą... Porusza też ważne tematy, ale przede wszystkim jest w niej duża dawka humoru, choć ktoś, kto nigdy nie słyszał slangu młodzieżowego może nie zrozumieć o co chodzi w danych dialogach. Generalnie książka nie ma ograniczenia wiekowego, młodzież, a także dorośli będą z niej zadowoleni. Niestety niektórych muszę zmartwić, są tam również takie wątki, jak np. opisy maszyn i wynalazków (do zrozumienia przyda się podstawowa wiedza techniczna, ale trudniejsze słowa są wyjaśniane w przypisach). Rozpisałam się, a nie ma to być recenzja, tylko post o tym, że lubię książki. Mam nadzieję, iż zachęciłam niektórych do książek i udowodniłam (choćby w małej mierze), że istnieje literatura, która spodoba się każdemu, niestety nie każdemu uda się dogodzić, gusta są różne. :)

Ferie cz. 1

W pierwszym tygodniu ferii byłam w Szklarskiej Porębie. Jeździłam na nartach i takie tam... Niby nic ciekawego, ale było fajnie, wiecie śnieg, zaspy, a nie to co tutaj. Tym razem zamiast jeździć na tzw. oślich łączkach byliśmy na Szrenicy. Co prawda na najniżej położonym stoku "Puchatku", chcieliśmy wjechać na trasę zwaną "Lolobrygidą", ale było tam bardzo ślisko i ktoś zrobił małe górki, które bardzo utrudniają jazdę, niektórzy, mniej doświadczeni lub nieostrożni, nawet się na nich wywracają. Generalnie zaliczyłam tylko trzy upadki, oczywiście tylko w pierwszym i drugim dniu jeżdżenia. W części drugiej lub trzeciej opiszę drugi tydzień moich ferii. Być może druga część będzie zawierała zdjęcia z wyjazdu w góry.