poniedziałek, 10 grudnia 2012

Takie tam

Tak wiem, spóźniłam się. Wiem to nie jest 20.30, ani nawet 21.00, ale ważne, że napisałam! Dobra żartuję. Teraz krótko o mojej przygodzie. 
Otóż, na pewno wiecie, że niedawno odbywały się konkursy rejonowe z różnych przedmiotów. Ja także miałam okazję brać w kilku z nich udział. Tak, kilku. Nie, nie jestem dziwna. Wyobraźcie sobie więc mnie, uczennicę, której zawsze (w podstawówce) brakowało kilku punktów,by zakwalifikować się do etapu wojewódzkiego. A teraz będzie tak zwany "zonk", bo w tym roku się udało! Tttttttttttttaaaaaaaaaaaaadddddddddddaaaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmm! Oto moja przygoda, niekoniecznie ciekawa.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz